Jest prawdą, że alkohol może zrujnować naszą dietę. Nawet jeśli czekają nas jedna czy dwie imprezy, na których spodziewamy się alkoholu, warto wiedzieć, co zrobić, by alkohol nie zrujnował naszej diety. Po pierwsze więc warto zwracać uwagę na kaloryczność alkoholu. Nie bez znaczenia pozostaje, po jaki jego gatunek sięgniemy. Najbardziej kaloryczne są alkohole z gatunku likierów. Takie jak pinacolada lepiej omijać z daleka. Niestety wysoce kaloryczne jest także piwo, szczególnie ciemne. Nie jest także prawdą, że czysta wódka jest najmniej kaloryczna. Ma ona ponad 100 kalorii, podobnie jak gin, czy wiele z popularnych drinków. Najmniej kaloryczne okazują się wina, szczególnie wytrawne. Dlatego to po nie sięgnąć najlepiej. Zdecydowanie należy unikać drinków ze słodkimi napojami. Poza tym ważna jest ilość. Etanol sam w sobie powoduje nie tylko odkładanie się tłuszczu, ale także spowalnia rozwój mięśni. Trudno więc pogodzić dietę i trening z alkoholem. Nawet niewielkie ilości, jeśli sięgamy po alkohol często, mogą zaszkodzić naszej diecie.